O mnie

W 2011 roku Isaiah Saldivar dorastał w kościele, ale nadal nie chciał mieć nic wspólnego z Bogiem ani z Jego doskonałą wolą. Dążąc do uzyskania stopnia naukowego w dziedzinie egzekwowania prawa i angażując się w osiągnięcie sukcesu materialnego, wizerunek i prestiż stały się jego jedynym priorytetem. Chociaż problem z rzeczami i tymczasową przyjemnością polega na tym, że wszystko to okazuje się całkowicie niesatysfakcjonujące i ulotne. Pragnąc prawdziwego celu i trwałej miłości, Isaiah popadł w depresję, mając więcej pytań niż odpowiedzi. Po kilku latach nie chodzenia do kościoła, 12 stycznia 2011 roku z obowiązku Isaiah poszedł na nabożeństwo do kościoła w Modesto. Nie miał jednak pojęcia, że kiedy usiadł w czymś, co wydawało się być "tylko kolejną ławką w kościele", jego życie miało się zmienić na zawsze.

Po tym, jak kaznodzieja wygłosił wypełnione Duchem Świętym poselstwo dotyczące misji na świecie i zmieniania świata w imię Jezusa, Isaiah wiedział, że nie może już dłużej siedzieć na swoim miejscu. Pod koniec nabożeństwa, nie zastanawiając się długo, Izajasz podbiegł do ołtarza i odmówił prostą modlitwę, która miała zmienić całe jego życie. Powiedział: "Boże, jeśli jesteś prawdziwy, dam Ci wszystko". Natychmiast w mocy i w majestacie, Stwórca wszystkiego spotkał Izajasza dokładnie tam, gdzie był duchowo i fizycznie. W słyszalnym głosie Izajasz usłyszał, jak Bóg wyraźnie powiedział mu: "Zamierzam cię użyć, abyś głosił ewangelię każdemu narodowi."

Nagle egzekwowanie prawa, prestiż i imprezowanie wydały się puste. Załamany i głęboko skruszony, Izajasz po raz pierwszy spotkał się z pokojem, odkupieniem i miłością, a wszystko to w coś, co wydawało się zwykłą środową nocą. Jego spotkania z Bogiem nie da się w pełni opisać, ale Isaiah przyszedł do kościoła tej nocy jako jeden człowiek, a wrócił do domu jako zupełnie inny człowiek, w rzeczywistości odszedł jako syn.

Nie mogąc spać przez trzy noce z rzędu po swoim nawróceniu, Isaiah był po prostu zdumiony myślą, że przez większość swojego życia żył w "kłamstwie" jako ateista. Natychmiast jego dawny sposób myślenia i życia przeminął, więc Izajasz zaczął pozbywać się wszelkich pamiątek i przedmiotów, które stanowiły część jego poprzedniego życia. Przytłoczony namacalną obecnością Boga i Jego nadrzędną suwerennością, nie był w stanie powstrzymać swojej nowo odnalezionej nadziei i pasji; w rezultacie Izajasz zaczął dzielić się swoim nadnaturalnym doświadczeniem z innymi. Mówił inaczej i wyglądał inaczej, ludzie w różnym wieku byli zdumieni jego radykalną przemianą. Nie wiedząc do kogo zwrócić się o radę, Isaiah szukał jej u swojego wujka Bena Lucero (Nino). Ben był jedynym członkiem rodziny Izajasza, który w tym czasie służył w służbie.

Po udzieleniu wsparcia i niezbędnych instrukcji, Ben zapytał Izajasza: "Co chcesz dalej robić?". Izajasz wiedział, że została mu pokazana żywa wizja ludzi modlących się w jego domu. Tak więc mandat był prosty, Izajasz odpowiedział: "Musimy się modlić, a ludzie się zgromadzą". Następnie z pomocą swojego wujka Bena, Izajasz zaczął po prostu robić to, co Bóg mu kazał; zaczął się modlić. Izajasz i pięć innych osób zaczęło się modlić w jego domu, w wyniku czego ludzie zaczęli się gromadzić, gromadzić i gromadzić. Wkrótce zaczęły się pojawiać znaki, cuda i cudy, bez wysiłku, ponieważ moc Boża stała się doskonała w Izajaszu i w jego małym, ale rosnącym zespole modlitewnym.

Liczące ponad 400-500 osób cotygodniowe spotkanie modlitewne, znane teraz jako "Przebudzenie 209", szybko przerosło skromny dom Isaiaha na ranczu w Manteca, Ca. To, co zaczęło się jako garstka zwykłych ludzi pragnących zobaczyć niezwykłego Boga poruszającego się w mocy i w prawdzie, stało się początkiem globalnego przebudzenia, które trwa do dziś.

W styczniu 2011 roku życie Isaiaha zostało przemienione w jednej chwili, gdy powstał ze śmierci do życia. Dzisiaj będzie kontynuował głoszenie biblijnej świętości i pojednania, aż Izajasz zobaczy, że słowo, które dał mu Bóg, wypełni się, a on będzie "zwiastował ewangelię każdemu narodowi".